Clik here to view.

Rewolucja tunezyjska, demonstracje w Maroku, Strefa Gazy i wiosna arabska to tematy z pierwszych stron gazet. Za krzykliwymi nagłówkami kryją się niezliczone tragedie będące wynikiem gwałtownych procesów politycznych i burzliwych zmian. Jerzy Haszczyński próbuje przybliżyć aktualne nastroje na Bliskim Wschodzie. Koptowie z Miasta Śmieciarzy, irańskie feministki czy uczniowie jemeńskiej szkoły dżihadu mówią pełnym głosem o swojej wizji świata, dla której szukają szacunku i wsparcia.
Dzięki cierpliwie i wiernie nakreślonemu tłu możemy przyjrzeć się nastrojom panującym w państwach muzułmańskich i z bezpiecznej odległości uświadomić sobie, że jesteśmy świadkami historycznych zmian w geopolitycznym porządku świata.
„Arabska wiosna była jednym z tych niezwykłych momentów dziejowych, gdy ludzie odzyskują głos i siłę. Wychodzą z ról przypisanych im przez światowych mądrali i cynicznych strategów. Jerzy Haszczyński był tego świadkiem. Zafascynowanym, ale nie naiwnym, przenikliwym, ale pokornym. Nie ma pewności, czy umiemy ten świat zrozumieć – zawikłany i trudny jak pisane pędzlem arabskie litery – ale musimy próbować. Szczególnie że ludzie na Tahrir i w Sidi Bu Zajd obalili nie tylko despotów, ale też wiele rządzących w Europie stereotypów. I opowiadają o tym Haszczyńskiemu – młodzi Tunezyjczycy, autor hymnu libijskiej rewolucji, egipscy chrześcijanie obawiający się islamistów, poddani marokańskiego króla, zdesperowani mieszkańcy Strefy Gazy, Turcy obrażeni na Orhana Pamuka, znajomi jemeńskiego zamachowca i postępowe Iranki”.
Agnieszka Lichnerowicz, radio TOK FM